TwitterLinkedinWhatsAppTelegramTelegram
1
1
Czytaj ten artykuł w:

Czy kontrola populacji dzików jest możliwa?

1 komentarze

Czas leci, a tempo rozmnażania się dzików przewyższa naszą zdolność do kontrolowania ich populacji.

W 2025 roku w Hiszpanii będzie dwa miliony dzików. Oto prognozy, jeśli obecne trendy demograficzne zostaną utrzymane i nie będzie żadnych drastycznych zmian w żadnym z następujących czynników:

1. Pojemność siedliska, zwłaszcza ilość dostępnego pożywienia.
2. Śmiertelność przez polowanie lub inne działania kontrolne.
3. Pojawienie się epidemii z intensywną i trwałą śmiertelnością, której nikt nie chce.

Populacja dzików już dziś przekracza milion w Hiszpanii, a w Europie 10 milionów (www.enetwild.com). Większość społeczeństwa może uznać liczebność dzików za coś nieistotnego. W Hiszpanii jest ponad 30 milionów świń, tj. 30 świń przypada na jednego dzika. Jednak dzik ma negatywny wpływ na kilka sektorów. Na przykład są to wypadki drogowe lub szkody dla rolnictwa, które są coraz poważniejsze. Występują niekorzystne skutki dla ochrony przyrody, na przykład ptactwa wodnego. Są też skutki dla zdrowia publicznego (gorączka krwotoczna krymsko-kongijska, wirusowe zapalenie wątroby typu E, włośnica ...). Ale największe szkody wyrządza dla przemysłu trzodziarskiego, którego zdrowotność może być mocno zagrożona. Ekspansja afrykańskiego pomoru świń świadczy o ryzyku związanym ze współistnieniem dużych populacji dzików z hodowlami świń.

Wiadomości, że populacje dzików nadal się powiększają, jest zła, ale wrażenie, że prawie nie ma możliwości interwencji, aby tego uniknąć, jest jeszcze gorsze. Istnieją dwa konteksty, dwie skale do pracy. Jedną z nich jest skala lokalna, a my zajmiemy się nią przy innej okazji: działanie okazjonalne, na przykład w przypadku nagłego wybuchu pomoru świń lub innej poważnej choroby. Drugi to ten, który omawiamy w tym artykule: skala kraju, mająca na celu stabilizację, a nawet stopniowe zmniejszanie liczebności dzików, odwracając obecne trendy. Jakie mamy dla niego narzędzia?

Możliwości kontroli

Istnieją cztery opcje, które można rozważyć w świetle aktualnej wiedzy i w kontekście europejskim:

  • Polowanie rekreacyjne
  • Eliminacja dzików przez profesjonalistów używających broni palnej
  • Korzystanie z pułapek
  • Długoterminowe działania mające na celu zmniejszenie zdolności do przenoszenia siedlisk.
Fot. 1: Możliwości kontroli: A) polowanie rekreacyjne; B) pułapki; C) eliminacja przez profesjonalistów (w tym przypadku z helikoptera, fot. dzięki uprzejmości Ivora Jockney); D) zarządzanie siedliskami: brak dokarmiania i ochrona upraw (fot: karmnik dla dzików).

Fot. 1: Możliwości kontroliA) polowanie rekreacyjne; B) pułapki; C) eliminacja przez profesjonalistów (w tym przypadku z helikoptera, fot. dzięki uprzejmości Ivora Jockney); D) zarządzanie siedliskami: brak dokarmiania i ochrona upraw (fot: karmnik dla dzików).

Choć brzmi to dziwnie, sukces będzie wynikał tylko z połączenia poszczególnych opcji, zwłaszcza pierwszej i ostatniej. Inne opcje, takie jak kontrola płodności, są dalekie od skutecznego stosowania, ponieważ działałyby tylko dzięki dostępowi do> 70% samic starszych niż 6 miesięcy. Należy również rozważyć formę podawania; skuteczność produktów do podawania doustnego byłaby większa niż produktów do wstrzykiwania dostępnych obecnie. Ale to nie będzie selektywne i może wpływać na inne gatunki.

Przejrzyjmy je po kolei.

Polowanie rekreacyjne może znacznie przyczynić się do regulacji populacji dzików. Ale jest to niewystarczające. To stwierdzenie jest łatwe do udowodnienia, patrząc na krzywe wzrostu europejskich populacji dzików. Pomimo polowań rekreacyjnych, poluje się na coraz więcej dzików rocznie, co wskazuje, że populacja wciąż rośnie. W zależności od jakości ich siedliska, intensywności polowań i innych czynników, ich roczny wzrost wynosi od 5% do 15%. Innymi słowy, polowanie eliminuje 50% dzików rocznie, ale aby utrzymać równowagę powinno to być 65%, co jest trudne do osiągnięcia. Sytuacja byłaby gorsza bez polowania, a analiza przeprowadzona w Asturii wskazuje na gwałtowny wzrost w przypadku braku tego narzędzia zarządzania. Ale uwaga, jeśli myśliwi uciekają się do dodatkowego karmienia, pożądany wpływ na kontrolę populacji może nawet być odwrotny do tego, czego można by oczekiwać.

Dostępne są możliwości zwiększenia redukcji populacji poza polowaniami rekreacyjnymi: eliminacja dzików przez profesjonalistów i chwytanie w pułapki. Pierwsza opcja powinna zostać zastosowana, aby zagwarantować, że na każdym terytorium osiągnięty zostanie minimalny poziom 65%, aby umożliwić stabilizację lub redukcję populacji. Drugi, oparty na pułapkach, jest bardzo kosztowny i nie jest szczególnie skuteczny, ale może być jedyną opcją w obszarach bezpieczeństwa (np. rezerwaty, miasta), obszarach podmiejskich lub podobnych okolicznościach (13% terytorium Hiszpanii jest poza zasięgiem polowań).

Fot. 2. Pułapki są opcją w obszarach, gdzie polowanie na dzika nie jest możliwe, ale są drogie i nie zawsze skuteczne.

Fot. 2. Pułapki są opcją w obszarach, gdzie polowanie na dzika nie jest możliwe, ale są drogie i nie zawsze skuteczne.

Wreszcie, najrozsądniejszą rzeczą jest długofalowa praca w celu zmniejszenia zdolności przenoszenia siedlisk. Tylko dzięki ograniczeniu zasobów dostępnych dla dzików (głównie żywności) będziemy w sposób zrównoważony zmniejszać liczebność tego oportunistycznego gatunku. Mamy możliwość działania na dwóch kluczowych zasobach: żywności dostarczanej przez samych myśliwych i najbardziej atrakcyjnych upraw dla dzików.

Dokarmianie dzików

Myśliwi dostarczają dzikom paszę, nie tylko w Hiszpanii, ale też w Polsce i całej Europie, i robią to głównie z jednego z następujących powodów:

  • Aby utrzymać gęstość wyższą niż w scenariuszu naturalnym, ułatwiając polowanie i zwiększając dochód (karmienie uzupełniające).
  • Aby zniechęcać dziki od żerowania na uprawach, próbując zmniejszyć szkody (karmienie odstraszające).
  • Aby skoncentrować zwierzęta na określonych obszarach w celu zwiększenia wydajności polowania (karmienie punktowe).
  • Aby przyciągnąć zwierzęta do określonych punktów na polowaniu.

Dane z wielu krajów europejskich szacują, że to ilość dostarczanej paszy wynosi około 1-1,5 ton na km2 rocznie. Praktyki te w znacznym stopniu przyczyniają się do problemu nadmiernej ilości dzików, ponieważ podwajają pojemność środowiska życia. W związku z tym powinny być one bardzo ściśle regulowane lub po prostu zakazane, chociaż mogą istnieć wyjątki dla ogrodzonej ziemi bez zwierząt.

Ochrona upraw

Drugie pole bitwy o odebranie zasobów dzikom, jest równie trudne. Grodzenie pól uprawnych lub ustanowienie środków ochronnych, takich jak ogrodzenie elektryczne i inne podobne urządzenia, pomoże złagodzić szkody w uprawach, ale przede wszystkim pozbawi dzika ważnego źródła schronienia i żywności. Wszelkie inwestycje w ochronę upraw będą zatem podwójnie korzystne. Mimo, że są to najbardziej rozsądne środki, są one również najmniej widoczne i być może najmniej atrakcyjne dla osób odpowiedzialnych za zarządzanie polowaniami w naszym kraju.

Czas leci a tempo rozmnażania się dzików jest większe, niż nasza zdolność do ich kontrolowania. Skoordynowane, ambitne i trwałe działania mogą nadal pomóc uniknąć dramatycznych konsekwencji, ale wymagają wiedzy, finansowania i dobrej komunikacji. Dezaktywacja tej tykającej bomby jest obowiązkiem wszystkich: myśliwych, rolników i administracji.

Komentarze do artykułu

To miejsce jest przeznaczone do dyskusji między użytkownikami pig333.com a nie do zadawania pytań autorom artykułów
13-kwi-2019 jarekdentaka glosna akcja nie dokarmiaj ptakow.. a dziki i zwierzyna jest dokarmiana.. ot i cala sprawa..
Skomentuj

Dostęp tylko dla użytkowników portalu 3trzy3. Zaloguj się aby dodać komentarz.

Powiązane produkty w sklepie

Sklep specjalizujący się w branży świń
Doradztwo i serwis techniczny
Ponad 120 marek i producentów

Powiązane artykuły